KS Wilga Koźmice Wielkie - strona nieoficjalna

Wilga Koźmice Wielkie 2-0 Sparta Winiary

Przed początkowym gwizdkiem każdy wiedział , że będzie mecz walki , agresji. Wilga chciała zdobyć szybko bramkę , co pokazywały akcje w pierwszych minutach spotkania.Sparta grając rozsądnie w obronie , skutecznie broniła ataki gospodarzy , wychodząc z groźnymi kontrami.Spotkanie nie stało na wysokim poziomie , mało tego zawodnicy momentami okazywali większą chęć "kopania" się po nogach , niż grania w piłkę nożną.Między 30-40 minutą rajdem z lewej strony boiska i świetnym krosowym podaniem wykazał się Grzegorz Jania (który w tym sezonie notuje więcej asyst niż bramek , co wszystkich zaskakuje) , który uruchomił Marcina Barana który w pojedynku jeden na jeden z bramkarzem wychodzi zwycięsko , wyprowadzając Wilgę na prowadzenie.Takim wynikiem kończy się pierwsza połowa.Druga połowa wyglądała podobnie jak pierwsza.Wilga atakuję , Sparta wyprowadza groźne akcje.Wtedy nadszedł decydujący moment meczu.Po niesporotwym zachowaniu zawodnika gości , który uderzył Jarosława Ślusarczyka w twarz i opuścił boisko.Świetnie grający w tym meczu Jarosław Figiel , mija dwóch rywali z prawej strony pola karnego i płaskim strzałem w prawy róg bramki umieszcza piłkę w siatce ! Zawodnicy Sparty nie mogąc pogodzić się z porażką , kilkakrotnie  brutalnymi faulami traktowali naszych graczy.